Misiu dziękuję. Ogródki piwne już znikają. Zostają tylko nieliczne, niektóre pięknie udekorowane roślinkami. Gdybyś miała życzenie obejrzeć jakiś zakątek Gdańska miły Tobie to bardzo chętnie go Ci obfocę. Pozdrawiam z pochmurnego dzisiaj Wybrzeża. Dla Ciebie jesienna Piwna.
Marysiu na szczęście nie było mnie w domu, nie widziałam tej demonstracji. Jeszcze nie wróciłam z pracy. A wczorajszy dzień był cudowny, ogródkowy, byłam na wsi. Przechodziłam obok Ciebie o siódmej, w porze gdy wyłączają oświetlenie ulic. Dla Ciebie nieoświetlony Mariacki widziany z przystanku.
Basiu mi jest również miło, że chętnie mnie odwiedzasz. Ja do Ciebie również zaglądam, rzadko się odzywam bo ja milczek jestem. Kibicuję Wam w urządzaniu domku oraz ogródka. Dla Ciebie róże z Wałów Jagiellońskich, tym zielonym autobusem właśnie wróciłam z działki. |