Rozmowy przy kawie (17)
Ufff...urobiłam się serdecznie, ale zlecenie skończone i jutro nie będzie wisiało nade mną, gdy będziemy ganiać po wrocławskich cmentarzach aniołek Mam nadzieję oblecieć wszystko w jeden dzień, dla pewności na wybory pognawszy o świcie, żeby nie zapomnieć.

Idę rozprostować kości i wykonać odbiór budowlany zafugowanej ściany bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM