Rozmowy przy kawie (17) |
Szaro, słonko nie zawitało do mnie , deszczyk kapie wyjść nie można na dwór, o rany niebo proszę żeby jutro zatrzymało na kilka godzin kapanie...muszę zrobić porządek na podwórku nawet jestem już umówiona z pomocną dłonią nie procentową ![]() Iwonkojutro środa i będzie lepiej ![]() Basiuwłaśnie to nie robota. ![]() Margolciu przepraszam ja zawsze myślałam żeś Ty to smarkata ![]() ![]() ![]() |