Sezon ogrodowy prawie zakończony, więc inwencję twórczą i działania artystyczne przenosimy do domu. W temacie renowacji. Stara okienna rama znaleziona na śmietniku przydziałkowym i kurza siatka. Pomysł inspirowany fotkami z sieci. Wykonanie nasze.

Rama pierwotnie była pokryta białą olejną farbą. Przeszlifowana i nawoskowana (nie wiem czy M nie dał odrobiny wosku bielącego?) wygląda bardzo naturalnie. I co ważne, pasuje kolorem do pozostałych mebli w sypialni. Jeśli chodzi o praktyczne zastosowanie, sprawdza się. Najczęściej używane błyskotki w zasięgu ręki i uporządkowane.
Ewo, bardzo ciepła i klimatyczna sypialnia. Satysfakcja własnego i ekonomicznego tworzenia niebanalnych wnętrz-bezcenna.
Pati, nasze łóżko też metalowe. Nie rozwiązałam jeszcze technicznie problemu niewygodnego metalu wżynającego się w plecki... Bardzo podoba mi się rozwiązanie Małgorzatki, ale u nas chyba nie ma racji bytu... |