Obrazki z Gospodarstwa (1) |
No i proszę! znaczy, Kasiu, że warto próbować Aniu - robię co roku taki niby-ketchup, którego składnikami są wszelkie zimowe "śmieci" pozbierane w ogrodzie. Pakuje w małe słoiczki, bo po otwarciu dość szybko sie psuje i lepiej nie przetrymywać w lodówce dłużej, niż kilka dni. W tym roku mam już 2 wersje: 1.zielone pomidory + maluśka dynia + kilka renet + cebula + 2 papryki (sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, owoc jałowca) 2.zielone pomidory + cebula + kilka renet + świeży imbir (sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, owoc jałowca + gałka muszkatołowa + kilka goździków) |