Bardzo u Ciebie fajnie. Taki prawdziwy wiejski, naturalny ogród, zadbany na tyle, na ile trzeba, żeby rośliny sobie radziły, ale bez przesadnego "pucowania" ktore powoduje efekt sztuczności. No, przynajmniej mi sie takie podobają. Oczywiście wiem, że to jest tak, że i tak jest multum roboty, żeby utrzymać nawet taki "naturalny" stan, bo to nie jest wcale stan dosłownie naturalny, "na żywioł", i tak trzeba zasuwać, żeby nie zarastało. Oj, cos chyba namotałam słownie, ale chyba wiadomo, o co mi chodzi...
Kosiarka super jest! Nowiuśka taka, że oczy sie świecą Pewnie, że bedziesz nią kosić, zobaczysz
|