Rozmowy przy kawie (16)
Bry.
Najważniejsze, że w całości i z czystą przednią szybą dojechałaś do domu wesoły zdrowiej szybko. Mamy w chałupie inwazję pająków i biedronek, wczoraj przy okazji porządków (tak, tak, na Twoją cześć Pati) wciągnęłam chyba milion do odkurzacza, po czym kurzgalopkiem pomknęłam do kubła, żeby tałatajstwo nie rozpełzło się z powrotem. O ile pająkom odkurzacz może zrobić kuku, to biedronki jakoś dziwnie dobrze go znoszą.
puszczamy pawia?


  PRZEJDŹ NA FORUM