Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II |
Basiu mnie tam nie było, bo to była wycieczka zakładowa W. Ja byłam wówczas przeciwpołożnie, czyli w Szczecinie Poczytałam tu http://www.oczarjk.pl/?act=261 o sadzonkowaniu róż i wyszło mi, że teraz ewentualnie mogłabym popróbować ze zdrewniałymi pędami. O ile takie są na tych krzakach, które chciałabym rozmnożyć. |