Rozmowy przy kawie (16)
Wreszcie troszkę czasu dla siebie mam, wnusia wróciła popołudniu do domu tylko napiszę że jestem zła bez konkretnego rozpoznania bez zrobienia wszelkich badań no i teraz jest "polka'.
Robimy wszystko na własny koszt, dobrze że babcia coś tam jeszcze pamięta co ją uczyli to pokieruje tu i tam.
A jak dziecko wyjdzie innych rodziców to co wtedy.?

Iwonkotelefon zepsuty podejrzewam że ktoś klikał coś poprzestawiał a próby poprawienia nie dają rezultatu aniołek
Bogusiu super zamrażalka .
Basiu śliczne chryzantemy, a pamiętam jak kiedyś gdy kupiłam do domu i postawiłam w wazonie to był wielki szok, sąsiadka aż zaniemówiła. U mnie na jesieni zawsze stały na pianinie.
A jutro obcinam hortensje i będę suszyć do bukietów zimowych. Pięknie się trzymają co roku tak robię.
Basiu ja tez dzisiaj z cukinii leczo robiłam.
O rany nie wiem co kto więcej pisał proszę o wybaczenie że nie o tym nie napiszę.
A coś sobie przypomniałam chyba W. Zuzychory ...zdrówka.
Zaraz , zaraz chyba a Iwonka chyba kicha no to malinówka dobra jest aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM