Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Dlatego jeździmy 7-letnim autkiem i zamiast posiadłości w Toskanii mamy chatkę na Podlasiu Południowym

Ależ Toskanii w ogóle nie żałujcie! Jest do bani dla ogrodników, tam jest sucho, jak u nas w tym roku, tam rosną tylko cyprysy, winorośl, tymianek i szałwia. Beznadzieja! Za to na Podlasiu to mozna mieć i hortensje na przykład i takie np. cimicifugi, i hosty, i w ogóle... oczko


Nie mówi się - mam stare auto, tylko - lubię sprawdzone modele oczko
( Ja lubie bardzo sprawdzone, bo właśnie kupiłam sobie 17-letnie lol lol Co prawda na tyle nie wygląda i mój Małż postanowił wykorzystać to, żeby podlizać sie żonie, która była podkurzona z lekka tym, że nie wykosił tyle, ile obiecał. Powiedział - po tym micrusie zupełnie nie widac, ile ma lat... Na chwile zamilkł i dodał - tak samo, jak po tobie... i tu czekał na reakcję. Właśnie w ramach odpoczynku od walenia kilofem piłam kawę Inkę pod kasztanem i oplułam sie nią, tak parsknęłam . Mówię, no, kochanie, a zważ na to, że on miał wymieniane nadkola, a ja nie... Tym razem on sie opluł kawą, z tym, że prawdziwą lol lol oczko )
A serio, to chciałam powiedzieć, że siedmiotetnie auto, to nie tak źle. I nalezy pamiętać o wydźwięku ekologicznym. Kupowanie często nowych samochodów szkodzi środowisku, zużywa niepotrzebnie zasoby naturalne, no i oczywiście jest konsumpcjonistyczne, a ludzie głęboko uduchowieni od tego stronią oczko



  PRZEJDŹ NA FORUM