Rozmowy przy kawie (16) |
O, ja nową kawę poproszę! Z wielkim żalem musiałam się oderwać od szczotki drucianej i szlifierki, bo mi się przypomniało, że nie ojcem, a matką jestem i muszę dzieciom jakieś pożywienie przygotować Może jednak dadzą się po południu podstępnie zająć czymś, żebym mogła jeszcze trochę przy ścianie porobić? Zuziu, to Ty na zwolnieniu do końca tygodnia już pozostań! Pogoda nie sprzyja wychodzeniu gdziekolwiek, do pracy zwłaszcza, z wirusem zwłaszcza Margolciu a ja myślałam, że to szafa antyczna będzie! Ale ta też fajna, na pojemną wygląda Aniu matka zalatana, to i dzieciom się udziela A kursu nie możesz poprowadzić Ty? Zmykam do garów, bo za godzinę do szkoły trzeba |