Rozmowy przy kawie (16) |
Dzień dobry,mnie też dopadł wirus!jakie to wstrętne chol.... nos mi chyba już odpadnie głowa pęka.Piękną pogodę musiałam spędzić w domu, dobrze że mogłam chociaż Was poczytać,bo pisać nie miałam siły Wczoraj wieczorem już się ochłodziło,rano 3*i wieje taki zimny lodowaty wiatr brrr...Plany ogrodowe trzeba odłożyć jeszcze co najmniej na dwa dni , chyba mnie coś trafi....Wszystkie cebule jeszcze leżakują ,buraczki jeszcze rosną Pozdrawiam Wszystkich serdecznie,chorym życzę zdrówka |