Nie ma co ukrywać, że mamy jesień, ale i ta pora roku ma swoje uroki, jak choćby pola słoneczników Natknęłam się ostatnio na takie cudo, jak postanowiłam pojechać do domu nieco inną drogą
Miałam sobą ciężki dzień w pracy, a ten widok w mig poprawił mi samopoczucie Nieopodal w rowie zauważyłam samotnego astra, więc wzięłam go do mojego ogródka.
A w okolicznej szkółce kupiłam kilka wrzosów, by zmienić kompozycję na zewnętrznym, okiennym oknie :tan
I dosłownie 2 bratki
Po powrocie wszystko posadziłam, a dodatkowo na żwirowej rabacie, niedaleko ciurkadełka red barona, który czekał na moje zmiłowanie od kilku tygodni.
Wcześniej skusiłam się także na kompozycję wrzosów, która trafiła do kamionkowego gara.
Późną jesienią wrzosy zadołuje w kompostowniku i wiosną trafi na rabaty
Do koszyka wpadł mi także kaktus nn. Ostatnio kaktusy mnie lubią, więc...
Tyle z nowości. Poza lekkim pieleniem i wycinaniem zmarzniętych lub zżółkniętych roślin nie robię nic. Cebulowe nadal czekają na sadzenie ;:219
W ogrodzie jednak nadal kolorowo
Kwitną i to bardzo chętnie róże
Purple haze
NN
Alladin palace
Monika
Satin haaze
Sweet Haze
Chippendale
You're beautiful
Garden of Roses
Pastella
Mariatheresia
Golden Celebration
Bright as a button
My girl
Avalon
Stephanie Baronin zu Guttenberg
Nostalgie
Baronesse
Gartenfreude
Pomponella z Cubaną
Rugosa
Munstead Wood
The fairy
New dawn
Penny Lane
I Acropolis Wreszcie jestem z niej zadowolona
[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/f4207460f635b87e][/URL
Rozchodniki
Zimowity
Cyklameny
Powtarza, choć skromnie, powojnik montana Rubens To mu się jeszcze nie zdarzyło.
I tradycyjne takie tam
Teresko (Bitek)! Bardzo się cieszę, że mogłam Ci sprawić radość widokami z mojego ogródka Różom robię tylko kopce, a w zeszłym roku nawet i tych nie zrobiłam i wszystkie przetrwały. Okrycie z gałęzi świerka dostały tyle te w donicach. Kasiu (kania)! Niekiedy zupełnie przypadkiem wyjdą nam takie udane zestawienia roślin. Mizeria jest niezwykle żywym, zwinnym i skocznym kotkiem. Wielki z niej pieszczoch. Chciałabym, by tak na prawdę się zadomowiła Jasiu (Urazka)! Przyznam, że bardzo lubię robić zdjęcia roślinom i zwierzętom. Wykazuję przy tym, jak niemal nigdy, wielką cierpliwość. Z ludźmi już mi9 tak dobrze nie wychodzi... Dario (DEDE)! Z ziemniaki to nie wiem, ale może jakaś frytka Mizeria jest moim zdaniem z wiosennego miotu. Zapewne jeszcze zatem urośnie. Ale umaszczona jest na prawdę bardzo udanie. Słonka niestety jest coraz mniej, więc korzystam ile mogę. Oby do wiosny! Beo (Syringa)! Kocie oczy są niemal jak moje. Nie chwaląc się Iwonko! Zuziu! Beo! Roślinkę te nabyłam na forum jako szkarłatkę amerykańską. I nawet do głowy mi nie przyszło, by to kwestionować. teraz jednak zasiałyście w mym sercu niepewność... Ewo (ewaw)!Tak na prawdę mam niemal same zwyczajne rośliny, ale za to całkiem sporo. To daje efekt! Taki miałam zresztą zamysł na mój ogród. Na kwitnienie dalii w tym roku niemal wszyscy narzekają. Ja w tym roku ich nie sadziłam. Danusiu (dana1s)! Mój ogród dobrze znasz Cieszę się, że nadal Ci się podoba, bo w porównaniu z Twoimi - to bardzo skromne zakątki! Niezwykle się cieszę, że znowu z nami jesteś Basiu (Barabella)!Nie mam pojęcia, jaka to odmiana chryzantemy. Nie miałam nazwy, albo też jej nie pamiętam Obie wersje są prawdopodobne! Elu! Koniecznie muszę poszukać jakieś zdjęcie, na którym widać sam kosz zanim zarosła go Pink Anabelle. Dzięki niemu jednak wreszcie nie miałam problemy plackowatej hortensji Wystarczyłaby jednak sama obręcz, ale założona po przycięciu, bo późniejsze "wsadzanie: do niej hortensji źle się kończy. Wiem, bo to ćwiczyłam Dario (Daria Eliza)! Mizeria jest na prawdę ładna Oby Okuś też zmienił zdanie na jej temat. Aniu (Ryszan)!
To by było na tyle |