Rozmowy przy kawie (16) |
Misiu trzymaj się !! Tulę mocno. Bogusiu , ja już dawno to stwierdziłam, gdyby nie mój upór nadal miała bym kuchnię z spadającymi szafkami, wiszącymi kablami, wybijającą wodą z odpływu i milionem innych paskudztw . W przedpokoju dziury w podłodze a w pokojach odpadającą tapetę. Reszty wymieniać nie będę . Bo się wstydzę , a i lepiej na światło dzienne nie dawać Zuziu , to jak to kupował kaburę do Gloczka i pominął mój skromny sklepik.... i kaburkę do kajdanek... Ale jak chcesz to mam kajdanki, tylko futerka nie, bo zawsze klientom mówię ,że muszą dopasować kolorystycznie do alkowy...swojej, lub sąsiada ... jak im wygodnie A tak w ogóle to dzień dobry ! Ta kawa z rana dała mi takiego "mocarza" , a i sen dziś jakiś spokojny ... |