Rozmowy przy kawie (16) |
Witam z herbatką Poległam wczoraj i nawet na męża nie poczekałam, który o normalnej porze wrócił.... Padłam o 22 z myszką w ręku robiąc na odległość mahjonga.... Na dodatek bardzo dobrze spałam. Nikt po mnie nie skakał, bo kot nie został do domu wpuszczony.... ciepełko, spać i nie wstawać... ale od godziny już się kręcę... |