Rozmowy przy kawie (16) |
Bry. Bogusiu, powieś może jeszcze jeden koc po drugiej stronie futryny, zawsze to dodatkowa warstwa izolacyjna. Halny to dziwny wiatr, mnie przyprawiał zawsze o migrenę i lekką wariację. To znaczy jak już powieje jest spokój, ale dzień wcześniej lepiej nie wchodzić mi w drogę. |