Rozmowy przy kawie (16) |
Ja się witam dowcipem z FB Scenka rodzajowa w kościele: Już prawie koniec mszy, mały bąbel tak na oko 3 latka wykazuje pewne znudzenie i zniecierpliwienie. Kreci się coraz bardziej i marudzi sobie pod nosem. W pewnym momencie rzuca: - Mamo! Niech ksiądz już powie "Idźcie ofiary do domu" Wybiorę się chyba do lasu z Banderasowym, by mi pokazał w którym miejscu dumał przez 9-godzin a pod domem policjanci "wyciągali" ze mnie.... flaki Miłej niedzieli Kochani |