Rozmowy przy kawie (16)
Witam serdecznie.
Sobotnio.
Kawa za mną, drugiej już nie potrzebujędiabeł.
Szanowne szefostwo podniosło ciśnienie, zagospodarowując poniedziałkowe popołudnie w trybie nagłym.
I to wszystko elektronicznie wczoraj wieczoremdiabeł.
Wyngiel dzisiaj przywiozą.
Idę coś przerzucić, bo mnie rozniesie.
Miłego.

Janeczko, nie śmiałabymzawstydzony.


  PRZEJDŹ NA FORUM