Rozmowy przy kawie (16)
Dzień dobry kawkę chętnie wypije.Wczoraj miałam okropny dzień moj dwu letni wnunio zwichnal sobie kciuka/zatrzaskiwal z rozmachem szufladę/ i rozpoczęła się wędrówka najpierw przychodnia czekanie na lekarza, pozniej prośby o przyjecie , nastepnie izba przyjęć w szpitalu znowu kolejka, czekanie na przeswietlenie kolejka później lekarz kolejka.Zajelo nam to pięć wyczerpujacych godzin.Pochwale się jeszcze nową poleczka wykonaną przez M



  PRZEJDŹ NA FORUM