Rozmowy przy kawie (16)
Ujojoj, Janeczko - to polizało tym przymrozkiem! Pomidorki ostatecznie można zerwać i zagotować do słoików (wersja dla pracowitych) lub zamrozić w całości (moja wersja). Zupa lub sos z obu wersji w miesiącach zimowych to jak prawdziwa gwiazdka z nieba wesoły
Pat - wczoraj R. ćwiczył chodzenie w tych butach po ogrodzie, a następnie ustawił je w kotłowni. Sądzę, że chciałby je trochę postarzyć, ufff, dobrze, że wyjazd za 2 dni!

Wyobraźcie sobie, że na biedronkowych kartonikach z różami jest napisane, żeby przed zimą poprzycinać pędy na wys. 10 cm. No przecież to jest bzdura zupełna!!!


  PRZEJDŹ NA FORUM