Witajcie w powolnej końcówce dnia. Piękna pogoda dzisiaj była więc połaziłam po ogródeczku i stwierdziłam, że jesień się rozprzestrzenia bo nawet chryzantemy zaczynają kwitnąć a reszta powoli zasycha Choróbska się, czytam, rozprzestrzeniają, szalejecie w ogrodach i domach oraz zamawiacie okazyjne bilety
No to pokarzę Wam metamorfozę starego stolika, który był kiedyś w greckim błękicie. Nie wiem co miałam za fazę na ten kolor. Podchodziłam do malowania 3 lata . No i mam popiel jak chciałam Oczywiście nie obyło się bez pomocy eMa Świeczniki też zmieniły wierzchnią fakturę na złamaną biel z przecierkami
A to dla naszej Męskiej części
|