Rozmowy przy kawie (16) |
Margolcia_K pisze: Rozumiem, że ten szczuro-nietoperzo-krokodyl to się wylągł na strychu u niejakich P.i R.O. w Ch. I stąd ta nagła robota przy łazience!? Chcecie go łomotaniem wykurzyć?????? Przyznaj się. A nie, tak w ramach rozrywek dla dzieci bawiliśmy się w eksperymenty genetyczne i zamknęliśmy w stajni szczura, nietoperza oraz jaszczurkę...no wyglądała jak jaszczurka, kto mógł przypuszczać, ze to młoda krokodylica jest i takie cudo urodzi Posadziłam wszystkie cebulki i idę podlewać, a potem idę gdzieś, bo boję się do domu wracać...jak raz wróciłam to mi R. pokazał, ze coś belkę szachulcową zezarło...jak wróciłam drugi raz, to poinformował, że ten mur, co się chwiał to już na podłodze w kawałkach leży, boję się wrócić do domu po raz trzeci |