Rozmowy przy kawie (16) |
klarysa pisze: i radosną twórczość literacką pacholąt wiejskich. Justynko czy ta twórczość była aby na pewno radosna? W niedzielę miałam okazję usłyszeć próbkę radosnej logiki dziecięcej. Ksiądz w ramach kazania przyniósł gilotynę do papieru i pokazując ją dzieciom, pytał co to jest. Dzieci nie wiedziały więc dał podpowiedź, że ten przedmiot służy do cięcia papieru. Co służy do cięcia papieru? Pewnego chłopca olśniło - CIĘCIWA! Domyślam się Justynko, że jako czytelniczka dziecięcej twórczości, mogłabyś przytoczyć różne historyjki. |