Depczę po jęzorku, ale: eM z lotniska odebrany, zakupy zrobione (gąb do wykarmienia "nieco" więcej),kosmetyczka (ja i Aga) zaliczona, dentysta eMa, karnety z życzeniami wypisane, wypełnione zawartością prezentową, ślicznie powiązane wstążeczkami, ozdoba na auto uszyta, pościele dla jutrzejszych gości ubrane i czekają na gości, ubrania przygotowane Ciasto czekoladowe z gruszkami upieczone i się chłodzi. Jutro fryzjer, kupię kwiaty i GOTOWE U nas zimno i deszczowo. Ale może jutro będzie lepiej... Oby! Pati! I ja wybrałabym włoskie choć IIgi gatunek |