Kiedy zakwitną piwonie
Ufff..narobiłam sobie u Ciebie zaległości, ale w końcu nadrobiłam! I nadal nie mogę wyjść z podziwu, że Wam tak cudnie wszystko rośnie w miejscu, w którym nie bywacie na co dzień! Jak ja przez 2 tygodnie nie wyjdę do ogrodu, to potem muszę maczetę i łom brać, żeby się przez chwasty przebić, a u Was rośnie, jakby codziennie pielone było aniołek

Ten pomysł z górką chwastową na dynie też zamierzamw przyszłym roku wykorzystać...może się w końcu dyni jadalnych, a nie tylko ozdobnych dochowam?

Co do chwastów, to to drugie to dziki ślaz - mam u siebie i wyrywam tylko tam, gdzie przeszkadza, bo bardzo ładnie i długo kwitnie. A to trzecie to z opisu wygląda na jakąś odmianę powoju albo koniczyny - jedno i drugie ma splątaną, nieusuwalną darń korzenidiabeł

A wymieniłabym wywrotkę swojej gliny na Twoją, bo Twoja ładniejsza i na luźniejszą niż moja wygląda lol


  PRZEJDŹ NA FORUM