Kiedy zakwitną piwonie
Lusiu, teraz zauważyłam Twój drugi post: no właśnie nie wiem, jak kwitnie, bo staram się do tego nie dopuścić. Jeszcze nie widziałam kwiatów. Boję się, czy to nie jakiś powój. Boję się go bardziej, niż czegokolwiek.
Bo - perz jestem w stanie jako tako wyciągnąć nawet z gliny bo ma dość mocne kłącza, podagrycznik, ostowate, szczawie - z tego co pisałyście, przy regularnym koszeniu też zamierają. A to paskudztwo!? Bu!


  PRZEJDŹ NA FORUM