Rozmowy przy kawie (16)
Dzień dobry i u nas ponury dzionek, ciepły też nie jest.
Muszę się w pracy sprężać bo na popołudnie pediatra - na szczęście po stronie dzieci zdrowych - młodszy bilans 6 latka (po pół roku od urodzin!!!), a starszy szczepienie 9 latka też z 3 miesięcznym opóźnieniem i pech chciał, że M nie może i muszę ja - za jakie grzechy?
Ale po tym podjedziemy na pocieszenie (matki oczywiście) do Castoramy bo ostatnio udało mi się wyrzucić do śmieci chyba łopatkę z fiskarsa, a tańszy zamiennik z tesco przedwczoraj złamałam - ziemia sucha jak pieprz, jak tu coś robić albo cebulowe sadzić?

Ok teraz herbatka z czystka i do roboty!


  PRZEJDŹ NA FORUM