Świat moich marzeń |
Marzenia czasami spełniają się od poniedziałku he, he oby tak było zawsze . Dostałam telefon z samego rana z zapytaniem czy chcę jechać na zakup hortensji ...a rany kto by przepuścił taką okazję , dostałam takiego przyśpieszenie jak nigdy i kupiłam Hortensję ,Orszelinę a i dostałam od właścicieli krzaczek bzu ale jaka odmiana to nie mogę sobie przypomnieć a znacznik gdzieś zniknął. większy krzaczek to Orszulina. Dopiero teraz piję kawę . A to są prezenty imieninowe he, he zastrzegłam nic nie kupować dać mi tylko forsę to ja wiem co sobie kupię he , he ciekawe jak synowie zareagują na mój wybór. A to jeszcze nie koniec. Przykro mi że ostatnie zdjęcie jest niewidoczne , ja dziś jeszcze go widzę.Janinko i Ewo Aniu dobrze że Ty przynajmniej widzisz Dana miło że zajrzałaś. |