Ra-barbarowe kolejne miejsca na ziemi
Czy na pewno? Nigdy nie jest zbyt późno?!
Tak to prawda wciąż żyję w ciągłym napięciu....
Dziś z poranną kawą uciekłam na strych w szlafroku, by nie patrzeć na skrzywioną grymasem maskę B.Wyrzuciłam kupę rupieci a jeszcze więcej znalazłam ciekawych przydasi...
Moja Ela podesłała mi poradę psychologa, jest tam mowa o terapii domowej, czyli najpierw kazać oddychać, oddychać.... a potem gdy nie pomaga trza zdzielić takiego, znaczy spoliczkować..... dziś zastosowałam oddechy, a do spoliczkowania też się posunę, tylko posłucham psychologa czy to ma być fest klask po gębie i czy z obu stron... oczko aaa i jeszcze można wylać za kołnierz szklankę zimnej wody by B. urealnić...



  PRZEJDŹ NA FORUM