Ra-barbarowe kolejne miejsca na ziemi
Czy na pewno? Nigdy nie jest zbyt późno?!
Basiu my już kilka tygodni śpimy w nowym miejscu.
Nie mogę teraz zostawiać B. samego, do sklepu jadę na kilka minut i mam stracha.
Kafelkarz wczoraj był z nim gdy ja pojechałam skuterem do budowlanego sklepu, wlekę na tym motolecie kleje do płytek a nawet cement, najbardziej do twarzy nam czyli skuterkowi i mnie, gdy wiozę 2,5 metrowe listwy lol
Dziś zmusiłam B. do koszenia trawy!Jakoś mu idzie....
Może się nie przepracuje zbytnio to skręcimy szafki kuchenne i powiesimy na ścianę, kasy mi szkoda za usługi tego rodzaju, za każdy wkręt w ścianie itp.
Z tym szpitalem psych. muszę się jednak głęboko zastanowić, choć dzieci chcą przyjechać na ten czas.
Do nowej p.psychiatry mamy wizytę na 8-paźdz.
Może przetrwam, lub nie zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM