Ra-barbarowe kolejne miejsca na ziemi
Czy na pewno? Nigdy nie jest zbyt późno?!
Dziewczynki sieee u nas narobiło.B. zniknął na 10-godzin.Co przeżyłam to teraz się na mnie odbija!!!
Stał za szopą i patrzył w dal.... odeszłam na 10-15 minut i gdy wróciłam jego już nie było.Pobiegłam przez łąki aż do lasu....niestety zapadł się jak pod ziemię!
Sąsiad i kafelkarz też poszli szukać. Sprawdziłam że zabrał swoje dokumenty i klucze do starego miejsca.Pojechałam tam skuterem i po drodze szukałam po lasach, bezdrożach....
Na starym miejscu czekałam że może gdzieś pojechał i wróci jakim busem, niestety....
Zadzwoniłam na policję, powiedzieli że 24-godziny trzeba czekać, nie dotarło do nich, że ma depresję,że nie wziął trzech ostatnich dawek leków, nie jadł kolacji, śniadania, obiadu....
Szukałam po okolicach, jeżdżąc skuterem, rowerem.
Po 6-godzinach zadzwoniłam na 112, przyjęli zgłoszenie i przyjechał radiowóz.
Przesłuchano mnie, czepiali się wszystkiego, nawet zadrapaniom jakie zobaczyli na moich rękach.
Sąsiad zorganizował ludzi by poszli szukać.Policjanci zaglądali do wszystkich zakamarków.Pojawił się prowadzony przez drugiego policjanta, wezwali karetkę.
Tłumaczył że chciał pobyć sam, a ja myślę że on się zgubił.....miał ze sobą nóż, który oddał mi przy policji.
Lekarz namawiał go na szpital, nie podpisał zgody, ja byłam w takim szoku, że po prostu powiedziałam ....niech on sam zdecyduje....
Policjant kazał mi napisać oświadczenie, że będę się mężem opiekować......
Byłam wyczerpana i wciąż nie mogę sie otrząsnąć, biorę leki na uspokojenie, nie mogę spać, przecież muszę jakoś funkcjonować.....
Lekarz szczegółowo opisał jego stan i całe zdarzenie by była podstawa do ewentualnego powrotu do szpitala .
Po tym całym zamieszaniu, jakby zaczął więcej pracować, choć już go nie zmuszam....
To tyle Moje Drogie.
Jak to wszystko się skończy i kiedy NIE WIEM smutny
Stanęłam na razie w miejscu, muszę ochłonąć, a przecież zamówiłam blachę na dach, w tartaku drzewo.... wprawdzie dach ma być robiony za ok. miesiąc.
Mam też skierowanie na operację tarczycy, ale wciąż nie ustaliłam daty zabiegupłacze


  PRZEJDŹ NA FORUM