Rozmowy przy kawie (15)
Dzień dobry! Czy jest może jeszcze ten pyszny deser?bardzo szczęśliwy O nalewki nie pytam, bo choć dzieci do szkoły zawiozę, zanim zacznę oddawać się nałogowi lol Ja to bym w sumie na taki odwyk sobie pojechała, bo to jak sanatorium prawie aniołek

Justynko oooo...czyżby mi R. nie powiedział, że miał małą przygodę na Kaszubach? bardzo szczęśliwy A co do Twojego Młodego, najwyraźniej coś mu nie pasuje w nauczaniu historii w szkole...też miałam tróję...i historię Irlandii w małym palcu...cóż z tego, jak system wymagał znajomości historii Polski taki dziwny Nie wspominając o zagrożeniu z polskiego przez całe liceum z powodu nieumiejętności pisania o tym, czym dzięcielina pała lol

Kawa podana, wstajemy, byle do piątku aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM