Moja działka
Trochę mnie nie było,a tu tyle miłych gości,dziekuję za odwiedziny i miłe słowa.
Zuziu winogrona zabezpieczone przed ptactwem,bo nawet nasza obecność im nie przeszkadzała podjadać,jak były spłoszone to tylko na odległość dwóch gron,beszczelne.
Basiu trawa była podlewana w czasie tych upałów,ajak popadało to ruszyła z "kopyta" i trzeba było kosić.
Dario trawa jak dostanie wody,a najlepiej jak solidnie popada to rośnie w oczach i sie pieknie zieleni.
Janeczko chryzantemy maja zimować,tak powiedziała Pani w sklepie,dlatego je kupiłam,zobaczę czy przezimują.Stały sobie takie dwie ostatnie,więc je wzięłam.Pani obiecała przywieść jeszcze inne kolory,moze jutro do niej się wybiorę,jak będą to napewno kupię i sie będe chwalić.Nasz trawnik był podlewany podczas upałów,ale wcześnie rano lub wieczorem.Podlewanie w ciągu dnia w upał nic nie daje,tylko przypala ,a woda szybko paruje.Sąsiad nie powinien podlewać w pełnym słońcu.Ale mam nadzieję,ze trawa odbijem i będzie zieloniutko.Prowadzenie winogronto "konik" mojego e-Ma,ja się nie dotykam,nochyba że wtedy kiedy podjadam.
Iwonko maliny są pyszne,a smak mają podobny do czerwonych,trudno mi opisać ten smak,ale polecam.Mnie smakują.Nasza wierzba ma kilka lat,przez coroczne ciecie coraz bardziej się zagęszcza.Hortensja pieknie odbiła ,a juz myslałam,że uschła,tylko czy te nowe listki i pędy nie przemarzna zimą,wyglada tak



i jeszcze taka fotka..



  PRZEJDŹ NA FORUM