Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi |
Janeczko oczywiście, że boże drzewko! Przeczytałam bylica i resztę sobie dopowiedziałam - pospolitej nie kupowałam, sama rośnie gdzie chce Co do czeremchy to jednak nie...naprawdę mam dość siewek...jeszcze jesion u mnie się sieje jak wściekły... A dąb nie chcę, ale muszę...R. obiecałam Bedzie na trawniku więc siewki się wykosi, a spadające liście mi nie przeszkadzają. Wiem, że niby są szkodliwe, ale....moja cienista jest praktycznie cała na ściółce dębowej i jak tam wszystko pięknie rośnie! Idę chorować, już było lepiej, ale chyba sobie doprawiłam wizytą w przychodni i wirusami obcych dzieci No nic, do weekendu musi przejść, bo jajko zniosę, jak bedą zakupy stać za domem, a ja ich nie bedę miała siły posadzić |