Rozmowy przy kawie (15) |
A co Wy tak znowu weekendu nie szanujecie? Spać trzeba, na zapas, bo za dwa dni poniedziałek ![]() ![]() ![]() Janeczko bardzo mi przykro, że tak Ci się z kolanem porobiło...ale to po prostu tak z niczego? Bo przecież żadnego urazu nie miałaś? Nie wiem, gdzie się leczysz, ale mogę zdecydowanie polecić ortopedów ze, skądinąd niesławnego, szpitala na Borowskiej - oni mi Sarę wyleczyli, ale zajmują się też dorosłymi, a szczególnie polecam doktora Szybińskiego (ma prywatny gabinet na Słowiańskiej) - w sieci ma różne opinie, ludziom nie podoba się, że jest zdecydowany, małomówny i nie przesiaduje z pacjentem godzinami, trzymając go za rączkę, ale jest wybitnym specjalistą (a za rączkę też potrzyma, jak trzeba - postawił mnie na nogi psychicznie trzema trafnymi zdaniami, a jak w końcu okazało się, że Sara jest już zdrowa to autentycznie cieszył się całym sobą ![]() Dobra, moje śpiochy się budzą, trzeba wyznaczyć zadania największemu śpiochowi, ogarnąć młodsze i jechać do miasta na zakupy, bo przez te choroby w lodówce echo... |