Rozmowy przy kawie (15) |
A mnie zaraz trafi, że nie mogę działać w ogródku... swoją drogą jak człowiek wstanie niepotrzebnie o 5.40, to ma potem mnóstwo czasu, więc nadrobiłam różne działania domowe, wywaliłam na góry ciuchy letnie, podzieliłam cebulki, a teraz biorę kawę od Ani, bo mi się spać zaczyna chcieć i biorę się za drożdżowe ze śliwkami - mam na nie chcicę jak ciężarna |