Rozmowy przy kawie (15)
    Margolcia_K pisze:


    Ja w zasadzie nie mam nic do roboty (bo ta praca domowa, czyli gotowanie, sprzątanie itd - to się nie liczy, bo wszystkie ją wykonujemy) oprócz ogródka i forów ogródkowych, a jakoś czas mi gdzieś przepada.


No właśnie o tym pisałam kilka postów wcześniej, im więcej ma się czasu, tym mniej się go ma - ja najbardziej rozmemłana jestem w wakacje albo jak obie dziewczynki chorują/mają wolne. W dni, w które jest dużo do roboty, jakoś zdążam ze wszystkim. Właśnie zrobiłam dwa zlecenia, dokończyłam obiad, przebrałam i wrzuciłam do prania czapki i szaliki, pograłam z Sarką i palę w piecu ... no bo za godzinę muszę jechać po Florkę, a za kolejne 5 na zebranie, więc mam ścisłe ramy czasowe aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM