Rozmowy przy kawie (15)
Witam ! o 5,30 piesio mnie obudziła , wyjrzałam za próg a tam mgła okropna była i jakoś nieprzyjemnie mi się zrobiło , to żeby strach przegonić to do wyrka wróciłam a teraz nadrabiam wszystko w tempie huraganu he, he ja i huraganpan zielony Naród mój nakarmiony , a zaraz dziś czwartek o rany muszę znikać bo dziś wywóz makulatury jest , muszę worki wystawić.
Margolciu oj tak i mnie też potrzeba jest sąsiadka do kawy aniołek
A ja myślałam że to już wiek mnie zmusza do wcześniejszego wyrkowania he, he
Pati oj damy radę kto jak kto ale baba zawsze da radę pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM