Rozmowy przy kawie (15) |
Aniu a masz kanałówkę robioną? Ja kiedyś miałam tak, że ząb bolał umiarkowanie, po czym jak pani doktor zaczęła z kanałówką, to zaczęło boleć nie do wytrzymania i bolało cięgiem tydzień, póki do końca zęba nie naprawiła Tego Ci oczywiście nie życzę, może na kolejnej wizycie poproś, żeby jakoś skuteczniej ten ząb znieczuliła na stałe? Ale Twoim 'podopiecznym' to ja dziś nie zazdroszczę... ja przy bólu zęba robię się potworem Misiu no Daria już zatarła niemiłe poranne wrażenie ciepniętej kawy elegancko podaną herbatką Ja tymczasem donoszę drugą kawę już cywilizowaną i dodatkowo z miodem dla zdrowotności Janeczko[ gdzieś chyba czytałam, że portulaka lubi pustynne klimaty. Nawet sama miałam siać w tym roku, ale nie zdążyłam, a może miałabym teraz jak Ty, jakieś kolory w ogrodzie. Czytałam o Twoich problemach logistycznych i cieszę się, że jednak dało się wszystko załatwić. Swoją drogą nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego komunikacja publiczna na wsi zamiera po godzinie 15. A co z pracującymi do 16? A co z pracującymi na drugą zmianę? A co z dziećmi jeżdżącymi na zajęcia dodatkowe? Kasiu bardzo się cieszę, że z synkiem wszystko ok! nie myśl, że to się może zmienić, bo i po co? Trzymaj się myśli, że się nie zmieni i będzie już zawsze zdrowy! |