Rozmowy przy kawie (15) |
Małgosiu, sorry, nie odpisałam, ale wysłałaś dokładnie w chwili, gdy pakowałam dwoje dzieci, dwa plecaki, worek ze strojem na WF oraz torbę na zakupy do auta Dzięki za informację, czekam z niecierpliwością I od razu w ramach zaległości Margolciu talerz doszedł w jednym kawałku, zapakowany jak bomba atomowa! |