Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki
Nazwę ją Berta i już! ha ha,...

A poza tym witam Gosci i sorki,że nie posporzątane,ale jak widomo ostatnio nie mam głowy do wątku mego a i w waszych nie bywam prawie wcale,czasem tylko przy kawie się odezwę..

Za prezent dziękuję,i przypomnę się jeszcze w marcu..ha,ha..

Fakt,narzekałam na upały i myślałam,że zimno odczuję dopiero koło stycznia przy -30.niestety,już teraz nogi marzną..ach ta starośc..

No to idę brykać,ale nadal nie mam weny..oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM