Rozmowy przy kawie (15)
I my mamy koszmarną pogodę. Ledwie 4 dni temu lato było upalne, a tu masakra taka! Leje 3 dzień, zimnica, że w piecu trzeba zacząć palić. I komu przeszkadzały upały?? Było tak narzekać? Teraz do maja zapomnijcie o ciepełku płacze

Pies wpada ciągle mokry! Dziś jak mnie przywitał po krótkim wybyciu to cała w błocie byłam. Ta psia miłość trochę mnie przerasta zakręcony Strach będzie z pracy wracać jak tak codziennie z błotem będzie się na mnie rzucać taki dziwny

Na dodatek coś mi w uchu trzeszczy, burczy... nie wiem jak to nazwać, ale wściku idzie dostać - jakie durne uczucie zdziwiony Za pierwszym razem jak się zaczęło, to myślałam, że kot z nami leży w wyrku i mi mruczy do ucha, normalnie identiko odgłosy. Strasznie to wkurzające i nie mam pojęcia jak się tego pozbyć, chyba do laryngologa muszę się wybrać. Na szczęście słyszę to tylko jak jest cicho - gdy czytam książkę lub siedzę przy kompie, ale i tak serdeczne dzięki za takie atrakcje. Czy to też ze starości??


  PRZEJDŹ NA FORUM