Rozmowy przy kawie (15)
Dzień dobry w ten jakże zimny i wietrzny dzień. Za oknem 11,5 stopnia i wichura. Przed godziną zaczęło mżyć. Może się rozpada ale chyba jest na to mała nadzieja bo wiatr pędzi po niebie tabuny chmur tak, że nie mają czasu pokazać co tam w sobie ukrywają. A ja dzisiaj miałam w planie podlewanie rabatek na przedogródkach bo wczoraj podlałam warzywnik i nowe rabatki za domem. A'propos rabatek to wzorem Darii Elizy zrobiłam rozsadnik dla hortensjowych patyczków, które dostałam od Eli. Miejsce docelowe jeszcze nie przygotowane i tutaj muszą doczekać do wiosny.
Mam 21 sadzonek ale część jest posadzona za kadrem po lewej stronie. Chyba założę szkółkę jak wszystkie przetrwają zimę.



Kończę, gdyż obiecałam pożyczyć Młodemu komputer bo jego szwankuje jeszcze tylko życzę Zuzi szczęśliwej i jak najmniej męczącej iście maratońskiej podróży.


  PRZEJDŹ NA FORUM