Rozmowy przy kawie (15) |
Zuziu no to jesteście super zakamuflowani, nikt Was po imionach nie rozpozna Szykuje Ci się niezła wyprawa, jakby pod prąd najpopularniejszego obecnie europejskiego szlaku podróżnego... A Flo to owszem Florentyna, jak chcę ją wkurzyć, to się zwracam do niej pełnym imieniem Pogoda barowa, wszystkie koty leżą w wyrkach, w końcu mogłam je policzyć, bo od wiosny nie jestem pewna, czy Spike albo Szóstka się nie zagubili - zawsze przychodzili na żarcie osobno, a ja ich nie rozróżniam Ale R. ulitował się nad losem zziębniętych kotków i pali w piecu |