Rozmowy przy kawie (15)
A, dziekuje, dziękuję! Ja tam jakoś specjalnie imienin nie świętuję, ale życzenia i dobre słowo to zawsze miło przyjąć! Ja w ogole zapomniałam , jaka to dziś data i że moje imieniny, małz tez nie pamiętał, aż mnie nagle olśniło, jak sprawdzałam długoterminową prognozę pogody lol No i co tam imieniny, ważne, że za oknem pada bardzo szczęśliwy Ma podobno padać jeszcze sześć godzin aniołek A i piszą, że za ponad tydzień to nawet 7mm spadnie wykrzyknik No, szkoda, że nie dziś, bo bym mogła juz cos posadzic, a tak to tylko praca koncepcyjna... lol bo tego deszczyku to i tak będzie za mało na sadzenie i podlewanie po posadzeniu.


A jeszcze co do imienin, ja prawie juz nie funkcjonuję jako Beata, oczywiście czasem ktos tak do mnie mówi, nawet mężowi sie zdarza, ale ja zdecydowanie wolę Bea, jakoś tak ta "Beata" to dla mnie już dawno i nieprawda. Nawet biore pod uwage oficjalną zmianę w dokumentach, bo często zdarza mi sie mylić i pisać w jakichs oficjalnych papierach "Bea"... Jest to troche roboty z papierkami i zmianą dokumentów. Moja znajoma dokonała takiej zmiany niedawno, bo była w podobnej sytuacji, oficjalnie miała inne imię, a wszyscy mowili do niej inaczej, taka mała "schizofrenia", więc w końcu musiała cos z tym zrobic, zwłaszcza, że mieszka za granica i pojawiły sie jakies problemy w tłumaczeniu jakichś papierów.

A, właśnie, Zuzia, czy Ty przypadkiem nie masz jakiejś podobnej sytuacji, bo W. do Ciebie mówi inaczej niz my tutaj..?







  PRZEJDŹ NA FORUM