Rozmowy przy kawie (15)
Ja też nie widziałam nigdzie Iwonki i nie dzwoniła.
Popracowałam troszkę w ogródku dawkując sobie ruch , rany prze z te upały to nic nie robiłam a teraz czuję się jak po zimie he, he. Zmieniam starą rabatkę ,pokopałam sobie dzisiaj , wykopałam troszkę irysów , jabłka pozbierałam do miednicy ale nie wyrzucone są to już nie moja robota i czekają na dobrego ducha he, he.
Zuza! dobrych wrażeń i mało pracy aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM