Marysiu moje roslinki trzymaja sie jakoś ,bo były podlewane codziennie,a nieraz dwa razy dziennie (e-M jeżdził podlewać)ale kieszeń po tym podlewaniu ma się gorzej. Chociaz Hortensja Vanille Fraise też mi podeschła ,wcześniej jest fotka,ale juz odbiła i ma listki.Tak,że nie uschło wszystko bezpowrotnie.Tak jak pisze Daria ,czekamy do wiosny. Moja-Twoja marzanka jest jeszcze nie za duża,ale może na wiosnę jak twoja nie odbije to sie z Toba podzielę.Tiarella napewno odbije,poczekam.Nie przejmuj się tym wcale.Dario a pisz ile chcesz i co chcesz. |