Rozmowy przy kawie (15)
Kochani, dziękuję wszystkim za miłe słowa! Odtrąbiłam koniec tygodnia, a na jego uwieńczenie zrobiłam dziś knedle ze śliwkami w ilościach załatwiających kwestę dzisiejszej kolacji i jutrzejszego obiadu.
Było to możliwe, bo miałam pomocnika - syn przygotował ziemniaki i śliwki (zbierane w ogrodzie), więc miałam już niewiele roboty.
A jutro jadę do koleżanki na grilla, który pewnie z powodu deszczu odbędzie się w domu wesoły (sama, bez R., bo to babska impreza).
Rozpoczęłam też gotowanie buraków do zamrożenia, które muszę rozłożyć na 3 raty ze względu na pojemność mojego największego gara. Mam do zamrożenia 10 kg!


  PRZEJDŹ NA FORUM