Rozmowy przy kawie (15) |
Dzień dobry...oooo widzę, że Patuśka na posterunku i wstanięta już, więc dostawiam kawusię i lecę baletnicę obrobić i lajcik. Wczoraj byłyśmy we Frankfurcie i kupiłam sobie wełnę i zaczęłam robić sweterek hihi no to już chyba pora robótki w łapki brać, bo za oknem nie ma upałów, a wieczorami na ploty nie jeżdżę, bo po ciemku wracać nie za bardzo, więc tylko ploty w południe, a potem siedzę i dziergać sobie będę, bo w domu to nie dadzą posiedzieć, więc korzystam tu ile wlezie hihi |