Rozmowy przy kawie (15) |
No i już! Relacji nie ma z czego zdawać, bo wpadli, jak po ogień. Rozmawiało się zupełnie, jak z dobrymi znajomymi, ale ten fenomen już jest znany forumowiczom, którzy odbyli również spotkania naziemne. Oczywiście był obchód gospodarstwa, a potem kawka i poznałam też żonę Janusza, bardzo fajną babeczkę Alphax w rzeczywistości jest zupełnie "zgodny z oczekiwaniami", czyli taki jak Alphax z forum. A zresztą już sam głos przez telefon ma pasujący do zdjęcia, więc wszystko gra. Zdjęcia były, a jakże, choć nieostre. Ale tak to jest, jeśli się da małpie (czyli mnie), aparat ustawiony na makro po wczorajszym fotografowaniu róż z bliska. Chociaż... w moim wieku zbyt dokładna ostrość zdjęć jest zupełnie zbędna. |